- 1 l piwa
- 250 ml śmietany 30%
- 4 żółtka
- kora cynamonowa
- skórka pytlowego chleba
- grzanki z dwóch kromek chleba
- 200 g żółtego sera twardego
- łyżka cukru
Dla czystej przyjemności przeglądam często moją ulubioną książkę kucharską.” Praktyczny Kucharz Warszawski zawierający 1503 przepisy różnych potraw oraz pieczenia ciast i sporządzania zapasów spiżarnianych” wydanie dwudzieste czwarte z 1913 roku. Mogę Wam powiedzieć jeszcze, że kosztowała 1 rubel i 20 kopiejek. Dzisiaj zupa piwna. Muszę się przyznać, że przewertowałam trochę stron zanim dowiedziałam się ile to jest kwarta i kwaterka. Bo o ile system metryczny, zwany też nowopolskim wprowadzony był w Polsce z inicjatywy Stanisława Staszica już w 1818 to przecież rok wydania książki – 1913 to okres zaborów. Warszawa to był zabór rosyjski. Narzucone w 1849 roku miary rosyjskie wprowadzają jako miarę objętości wiadro czyli 12,289 l. Wiele źródeł podaje jednak, że rosyjskie miary były czysto urzędowe a w obrocie towarami na terenie zaboru rosyjskiego posługiwano się systemem nowopolskim. Przyjęłam zatem, że kwarta to 1 l a kwaterka 250 ml.
Składniki:
- 1 l piwa
- 250 ml śmietany 30%
- 4 żółtka
- kora cynamonowa
- skórka pytlowego chleba
- grzanki z dwóch kromek chleba
- 200 g żółtego sera twardego
- łyżka cukru
Wykonanie jak powyżej. Jeśli myślicie, że to taka sobie zupka pianka to jesteście w wielkim błędzie. Uwierzcie – potężna dawka energii na długie godziny. Grzanki i ser na dodatek. Idealne wzmocnienie przed długim zimowym spacerem. Polecam spróbować choćby z czystej ciekawości.
Ciesz się Smakiem!