- pól piersi kurczaka
- włoszczyzna
- liść laurowy, ziele angielskie
- sól, pieprz
- żelatyna
- groszek zielony
- papryka konserwowa
- natka pietruszki
- jajka na twardo
Moja babcia na Wielkanoc obowiązkowo robiła galaretę z wieprzowych nóżek. Pamiętam olbrzymie misy na stole. Do tego ocet lub chrzan. Dziś już się tak nie jada. Też robię galaretę ale w zdecydowanie odchudzonej formie. Mam też nadzieję, że moje dziecko będzie pamiętać kolorowe, wiosenne tymbaliki jak ja wspominam galaretę mojej babci.
Składniki:
- pól piersi kurczaka
- włoszczyzna
- liść laurowy, ziele angielskie
- sól, pieprz
- żelatyna
- groszek zielony
- papryka konserwowa
- natka pietruszki
- jajka na twardo
Z piersi, włoszczyzny i przypraw gotuję esencjonalny rosołek. Gdy pierś i warzywa są miękkie odcedzam wywar. Do gorącego wywaru dodaję żelatynę, zgodnie z instrukcją na opakowaniu + 1 łyżeczka (w tymbalikach jest mało wywaru, więc musi być mocna aby dobrze związała warzywa i mięso). Pierś i paprykę konserwową kroję w kostkę, marchew w talarki, jajko w plastry. Jeśli macie specjalne foremki to super ale równie dobrze mogą być kubeczki jednorazowe. Na samo dno kładziemy liść natki pietruszki potem marchew i w kolejności mięso, groszek, paprykę i jajko. Całość ma nam wypełnić kubeczek nie wyżej niż 1/3 wysokości. Zalewamy stygnącym wywarem z żelatyną. Proponuję partiami i tylko tyle aby zakrył ostatnią warstwę jajka. Wkładamy na noc do lodówki.
Ułożone na liściu sałaty wyglądają bardzo wiosennie.
Miłego gotowania i Ciesz się smakiem!