- 2 duże jabłka
- 200 g wątróbki z kurcząt
- pół szklanki orzechów włoskich
- pół szklanki rodzynek
- świeży majeranek lub tymianek - kilka gałązek
- sól, pieprz
- 3 łyżki mąki
- ok. 20 g masła

To nie żart ani pomyłka. Wątróbkę lubi cała moja rodzina i często ją przyrządzam. Jest pyszna z dodatkiem karmelizowanych jabłek i ogórków kiszonych. Pomyślałam, że skoro tak, to dlaczego nie poszaleć z eksperymentami? Warto się odważyć!
Składniki:
- 2 duże jabłka
- 200 g wątróbki z kurcząt
- pół szklanki orzechów włoskich
- pół szklanki rodzynek
- świeży majeranek lub tymianek – kilka gałązek
- sól, pieprz
- 3 łyżki mąki
- ok. 20 g masła
Wątróbkę myjemy i oczyszczamy ze wszystkich białych błonek. Oprószamy ją mąką i smażymy z obu stron ok. 5-8 min. Następnie studzimy. Rodzynki zalewamy wrzątkiem a po 5 min. odcedzamy, orzechy siekamy drobno. Wystudzoną wątróbkę siekamy i łączymy z orzechami, rodzynkami i majerankiem lub tymiankiem (ich smak powinien być dobrze wyczuwalny) doprawiamy solą i pieprzem. Jabłka kroimy na pół, usuwamy gniazda nasienne i miąższ tak, aby utworzyć miseczkę. Uważamy tylko aby nie przebić ścianki jabłka. Najwygodniej wydrąża się je łyżeczką. Wydrążone jabłko napełniamy masą wątróbkową, na wierzch kładziemy plasterek masła. Jabłka układamy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym olejem. Pieczemy w 180°C około 30 min. Sprawdzamy po 20 min. – jabłka nie mogą być zbyt miękkie. Podajemy gorące z surówką. Myślę, że jest to dobry sposób aby przekonać się do wątróbki.
Ciesz się Smakiem!