Ciasto:
- 500 g mąki
- 50 g drożdży
- 250 ml mleka
- 50 ml oleju
- łyżka cukru
- żółtko
- 2 łyżeczki soli
Farsz:
- 3 średnie cebule
- 50 g masła
- 2 łyżki maku
- sól, pieprz
Najlepiej smakują jeszcze ciepłe, podawane z masłem.
Przypominam, że jak i w innych ciastach drożdżowych, wszystkie składniki powinny zostać odpowiednio wcześnie wyjęte z lodówki – powinny mieć temperaturę pokojową. Mleko do zaczynu podgrzewamy do temp. 37°C. Zimne mleko spowoduje, że drożdże będą „pracować” za wolno a zbyt gorące je zabije. Ilość mleka używana do zaczynu to 100 – 150 ml na każde 25 g drożdży. Jeśli w przepisie mamy więcej mleka to odlewamy część do zaczynu a resztę wlewamy przy wyrabianiu ciasta. Wskazówki te dotyczą również ciast drożdżowych w których używamy wody zamiast mleka.
Składniki na 10 cebularzy:
Ciasto:
- 500 g mąki
- 50 g drożdży
- 250 ml mleka
- 50 ml oleju
- łyżka cukru
- żółtko
- 2 łyżeczki soli
Farsz:
- 3 średnie cebule
- 50 g masła
- 2 łyżki maku
- sól, pieprz
Najpierw wyrabiamy ciasto. Robimy zaczyn tzn. w osobnym naczyniu rozcieramy drożdże z łyżką cukru, dolewamy ciepłe mleko i dodajemy 3 łyżki z przygotowanej mąki. Mieszamy rozcierając grudki. Zaczyn odstawiamy na 20-30 min. W tym czasie powinien podwoić swoją objętość tworząc pienistą masę (moja rada: naczynie z zaczynem włożyć do miski z przygotowaną mąką, nawet jeśli nam „wykipi” to nic się nie stanie).
Żółtko mieszamy z olejem, sól dodajemy do przygotowanej mąki. Gdy zaczyn jest gotowy wlewamy go do mąki z solą, dodajemy olej z żółtkiem i wyrabiamy ciasto. Najpierw mieszamy składniki aby się połączyły a potem zagniatamy dłońmi – początkowo robię to w misce a potem wykładam na blat podsypany mąką i zagniatam około 10-15 min. Ciasto drożdżowe lubi być wygłaskane:) W trakcie zagniatania podsypujemy lekko mąką aby nie kleiło się do dłoni. Gdy jest już elastyczne przekładamy je do miski (min. dwa razy większej niż objętość ciasta), przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce. Będzie rosnąć około jednej godziny – do podwojenia objętości. My w tym czasie przygotujemy farsz cebulowy.
Farsz: kroimy cebulę w niezbyt drobną kostkę. Na patelni rozpuszczamy masło, wrzucamy pokrojoną cebulę, dodajemy sól i pieprz. Dusimy na małym ogniu około 10 min. Cebula ma być uduszona – nie może się zrumienić. Niektórzy dodają łyżkę gęstej śmietany – cebula jest delikatniejsza dzięki temu. Pod koniec duszenia dodajemy mak i mieszamy. Farsz odstawiamy do wystygnięcia.
Kiedy ciasto wyrośnie dzielimy je na dziesięć części, robimy kulki i każdą rozwałkowujemy tworząc w miarę równe kółka wielkości deserowego talerzyka. Kółka z ciasta układamy od razu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia zachowując ok. 5 cm odstępy. Na środek każdego placka nakładamy farsz cebulowy – całość farszu dzielimy po równo na 10 placków. Blachy odstawiamy na min. 20 min. aby placki wyrosły. Nagrzewamy piekarnik (termoobieg) do 200°C. Smarujemy brzegi każdego placka roztrzepanym jajkiem. Pieczemy ok. 15 min. sprawdzając aby cebula się zbytnio nie przyrumieniła. Wyjmujemy z piekarnika i odganiając domowników (zapach działa na ślinianki:) czekamy aby choć trochę wystygły. Zjadamy jeszcze ciepłe – Pycha!
Kiedy upieczecie je sami przyznacie mi rację – smaku cebularzy nie da się opisać, trzeba spróbować!
Miłego pieczenia i Cieszcie się Smakiem!