Ciesz się smakiem

Wiem, trochę absurdalne połączenie ale wystarczy mieć odwagę na eksperymenty aby przypadkiem trafić na ciekawe smaki. Klasyka kuchni rosyjskiej i ukraińskiej, polska dynia i azjatycki imbir. Podane z jogurtem i  sokiem z cytryny. Zazwyczaj bliny podawane są ze śmietaną, kawiorem i  łososiem w towarzystwie świeżego kopru. Dzisiaj jednak będzie inaczej. Jeśli nie wiecie co o tym sądzić jest tylko jedno wyjście: spróbować!

Składniki:

• 200 g mąki gryczanej
• 100 g mąki pszennej lub orkiszowej
• 500 ml mleka
• 20 g drożdży
• łyżka cukru
• 2 jajka
• sól
• szklanka miąższu upieczonej dyni
• korzeń imbiru ok. 10 cm
• jogurt naturalny gęsty
• sok z cytryny
• szczypiorek

Drożdże rozcieramy z łyżką cukru i rozpuszczamy w połówce szklanki ciepłego mleka. Dosypujemy dwie łyżki z odważonej mąki i dokładnie mieszamy rozcierając grudki. Zaczyn odstawiamy na 10-15 min. aż drożdże zaczną pracować i pojawi się „grzybek”. W czasie gdy grzybek nam rośnie zaparzamy mąkę gorącym mlekiem i pozostawiamy do wystygnięcia. Gdy zaparzona mąka ostygnie a grzybek wygląda jak purchawka 🙂 mieszamy je dokładnie i pozostawiamy do wyrośnięcia – około 30 min. Następnie dodajemy pulpę dyniową, drobno posiekany imbir, jaja i sól. Jeśli ciasto jest bardzo gęste dolewamy jeszcze mleka. Ma mieć konsystencję pasty. Odstawimy do wyrośnięcia na kolejne 20 – 30 min. Smażymy na odrobinie oleju. Najwygodniejsze do smażenia są małe placuszki. Bliny szybko się smażą, puchną na patelni. Należy uważać aby ich nie przesuszyć. Gotowe bliny podajemy z jogurtem z sokiem cytrynowym, posypane drobno posiekanym szczypiorkiem. Spróbujcie!

Ciesz się Smakiem!